Znowu wpis z kategorii “zaległe”. W związku z opisywanymi przeze mnie wydarzeniami jeszcze kilka się ich pojawi. Wiem, że niektóre mogą wydawać się nieco zaległe i niespecjalnie aktualne, ale wracam do nich, bo opisują ważne aspekty mojego rozwoju. W swojej pracy mam okazję spotykać niesamowitych ludzi. Niedawno robiłem sesję u artysty ludowego pana Józefa Lewkowicza z Nowego Sioła. Zyskałem nie tylko potrzebne zdjęcia, ale i przemiło spędziłem czas. Wysłuchałem interesujących historii i poznałem prace artysty rzeźbiarza i malarza od kuchni.