Wieczór podczas złotej godziny to dla mnie, jako fotografa, magiczny czas. To właśnie wtedy słońce znajduje się na niskim poziomie na horyzoncie, tworząc ciepłe i romantyczne światło. I to właśnie w takich warunkach zdecydowałem się otworzyć sezon na truskawki 😀 

Przygotowując się do sesji, rozmieściłem swoje narzędzia: aparat, statyw i kilka dodatkowych akcesoriów. Przed moimi oczami rozciągało się szerokie pole, zielone liście i kolorowe owoce. W oddali widziałem złociste promienie słońca, które dodawały magii temu malowniczemu miejscu.

Skupiłem się na tworzeniu atmosferycznych ujęć, które oddawały esencję pola truskawek w tej wyjątkowej chwili. Korzystając z naturalnego, złotego światła, starałem się uchwycić delikatne odcienie czerwieni na skórkach owoców, aby kadry były pełne nastroju i głębi. To światło podkreślało również tekstury liści i drobne szczegóły truskawek.

Sesja w złotej godzinie dała mi również możliwość eksperymentowania z oświetleniem. Z różnych kątów i położeń słońca tworzyłem piękne cienie i refleksy na truskawkach, dodając im dodatkowej głębi i wyrazistości. To światło sprawiało, że truskawki wydawały się prawie migoczące, emanujące swoim naturalnym blaskiem.

Podziwiałem również kontekst, w jakim znajdowały się truskawki. Przestrzeń pola truskawek była pełna zieleni i harmonii. Wybierając odpowiednie kadry, starałem się uwiecznić również otaczającą przyrodę, która wpisywała się w ten malowniczy krajobraz. Pola truskawek stanowiły idealne tło dla tych nastrojowych zdjęć.

Sesja wieczorem podczas złotej godziny na polu truskawek była dla mnie niezwykłym doświadczeniem. To był moment, kiedy natura i światło współpracowały, tworząc idealne warunki do uwiecznienia piękna tych owoców. Wykorzystałem swoje umiejętności i wrażliwość artystyczną, aby stworzyć unikalne i nastrojowe fotografie, które oddają magię tego miejsca.

Zapraszam do obserwowania mnie na moim profilu na FB: kliknij tutaj
i IG: kliknij tutaj